Jak już wspominałem, mieszkamy w domu indywidualnie zaprojektowanym (a jakże!), choć jeszcze nie do końca ukończonym. Co jakiś czas będę się odnosił do naszego domu i jego budowy. Pragnących prześledzić wszystkie jej etapy, zapraszam do dziennika budowy, który prowadzę na Forum Muratora.
Tu na pewno pokażę więcej i wytłumaczę skąd wzięły się akurat takie rozwiązania.
Czekajcie na wpisy!
Najnowsze komentarze