Wracamy do odpowiedzi na to trudne pytanie. Jakim sposobem wybrać architekta swojego domu?
Nie ma jednego złotego sposobu, trzeba poświęcić na to sporo czasu. Radziłbym to robić wielopłaszczyznowo. Każdy z szukających będzie miał inne priorytety, do czego innego przywiązywał będzie większą wagę. Dobrym sposobem będzie wyszukanie najpierw kilku, a potem zawężanie wyboru, bo jak wiadomo wybraniec może być tylko jeden!
- Przegląd projektów i realizacji: strona architekta, czasopisma, portale branżowe
Jest to dobry sposób na zorientowanie się w jakiej estetyce dany architekt dobrze się czuje i co prawdopodobnie będzie nam proponował. Złym rozwiązaniem jest znalezienie architekta, który projektował do tej pory w stylach historyzujących i powierzenie mu projektu modernistycznego czy awangardowego (i vice versa).
Po ilości pokazanych na swojej stronie realizacji możemy też ocenić doświadczenie architekta. Pamiętajcie przy tym, że realizacja domu trwa przeciętnie kilka lat, więc jeśli szukacie bardzo młodych architektów ze świeżym spojrzeniem, wielu realizacji na ich stronach nie znajdziecie. Jeśli jednak architekt z dwudziestoletnim doświadczeniem nie ma na stronie żadnych realizacji, powinno dać to Wam do myślenia. Zwróćcie też uwagę na to, czym dany architekt zwykle się zajmuje. Jeśli specjalizuje się w obiektach przemysłowych, mimo ogromnego doświadczenia, niekoniecznie podejmie się projektowania domu, a jeśli nawet, to niekoniecznie zrobi to dobrze.
Szukajcie wyłącznie architektów wykonujących jedynie indywidualne projekty domów. Będą mieć na pewno mniejszą ilość projektów, ale nie chodzi o wybór projektu, a architekta!
- Rozmowa z architektem
Nie ma lepszego sposobu na poznanie sposobu pracy danego architekta. Podczas takiego niezobowiązującego spotkania (nie znam architekta, który brałby za taką rozmowę choćby złotówkę), można dowiedzieć się wielu interesujących Was rzeczy. Od zakresu projektów i ich cen po terminy wykonania dokumentacji i sposób pracy. Musicie bowiem wiedzieć, że każdy architekt projektuje w nieco inny sposób: wyznaje odmienną filozofię pracy (podejścia do projektowania), ma odmienne, wyrobione już podejście do pracy z klientem.
Podczas takiej rozmowy łatwo zorientujecie się też czy rozmowa Wam się układa i czy będziecie tej osobie w stanie zaufać.
Można też dopytać o projekty, które są jeszcze w trakcie realizacji albo domy, których architekt nie mógł zaprezentować publicznie (zdarzają się i takie przypadki).
- Polecenie.
To dobry sposób, mający jednak dość istotne wady. Po pierwsze, osoba polecająca nie może mieć ukrytych intencji. Najlepiej byłoby, gdybyście mogli zobaczyć na żywo dzieło polecanego. Czyli najlepiej, aby polecającym był wcześniejszy klient architekta. Może być to albo Wasz znajomy, albo właściciel domu, który Wam się bardzo spodobał (dom, nie właściciel 🙂 ). Warto czasem zapukać w drzwi i po prostu zapytać.
Poznanie opinii wcześniejszych klientów architekta jest bezcenne.
- Lokalizacja
Moim zdaniem nie jest aż tak istotna w dobie tak rozwiniętych narzędzi komunikacji. Faktycznie odległość ma znaczenie tylko w przypadku wizji lokalnej w terenie i wizyt w urzędach (a te są zależne od zleconego zakresu). Reszta współpracy może spokojnie odbyć się za pośrednictwem internetu i telefonu, choć muszę przyznać, że kontakty bezpośrednie są zdecydowanie bardziej owocne 🙂
Nie spieszcie się z wyborem, nie warto działać pochopnie. W końcu tu chodzi o Wasz dom… Może wybraniec poświęci się mu całkowicie…
…byle w nim potem sam nie zamieszkał :).
10 lutego 2018 at 11:27
ja polecam sie dobrze rozejrzeć, miałem pare średnich doświdczeń teraz trafiliśmy na Panią (reklama), ludzie tam maja spore doświdczenie widać i to jednak kluczowe
12 lutego 2018 at 09:31
ordynarnym reklamom mówimy nie