RS_blog

... czyli po co mi architekt?

Odjechany dom: dRMM – sliding house. (#59)

Oj, dawno nic tu nie pisałem. Dlatego przydałoby się coś odjechanego. Może być dom „odjeżdżający”? W każdym razie się przesuwa, a przynajmniej jego znaczna część…
dRMM_sliding (27)

Przez pewien czas na studiach bardzo interesował mnie aspekt zmiennej geometrii w architekturze. Suffolk, Anglia – to tu w 2009 roku powstał dom, który dzięki przesuwającej się części zmienia nie tylko swój wygląd. Jak to działa, tłumaczy ten schemat:

dRMM_sliding (20)

Czerwona część to główny dom z całkowicie przeszklonym salonem, z boku stoi oddzielona część garażowa. Na czarno zaznaczony jest domek dla gości – umieszczony jest  w pewnej odległości od właściwego domu. Pomarańczowa część to samonośna rama składająca się z bocznych ścian i dachu z otworami, pusta w środku. Jest ruchoma, to znaczy przesuwa się liniowo jak pociąg po torach. I właśnie jej pozycja ma wpływ na to jak wygląda i funkcjonuje ten dom w danym momencie.

Ta makieta to dobrze pokazuje:

dRMM_sliding (33)

A jeszcze lepiej taka sekwencja zdjęć:

dRMM_sliding (0)

No tak, ale po co te dwadzieścia ton tak przesuwać wte i wewte? Dzięki temu budynek może reagować na pory roku, pogody czy po prostu dla wygody użytkownika. Zmienia swój wygląd, charakter, funkcjonalność, a nawet parametry techniczne. Na przykład salon może być całkowicie przeszkloną kubaturą, można go też całkowicie osłonić, polepszając właściwości termoizolacyjne. Można zadaszyć taras lub osłonić patio automatycznie włączając jego powierzchnię w strefę domu. Kadrować widoki. Trochę tych możliwości jest…
dRMM_sliding (6)

dRMM_sliding (7) dRMM_sliding (8)

Tak zmienia się przestrzeń pomiędzy garażem, domem właściwym i częścią gościnną”

dRMM_sliding (9)

Jeszcze jedna sekwencja:

dRMM_sliding (2) dRMM_sliding (3) dRMM_sliding (4)

Dom jest wykończony bardzo skromnie, minimalistycznie, choć z pazurem czerwieni.

dRMM_sliding (24) dRMM_sliding (10)

dRMM_sliding (32) dRMM_sliding (11)

I jakie zaskakujące możliwości!

dRMM_sliding (22)

dRMM_sliding (23)
Właścicielami domu są Ross i Sally Russell. Co ciekawe, nie było generalnego wykonawcy, inwestor samodzielnie budował ten dom z pomocą lokalnych specjalistów – trochę jak u nas 🙂

To żeby było jeszcze milej, projekt przygotował  przyjaciel Ross’a z lat młodości Alex de Rijke – partner w londyńskiej pracowni dRMM. Po ponad dekadzie niewidzenia się, Ross skontaktował się z nim i po rozmowie postanowił zlecić mu projekt. O wszystkich bolączkach planowania i realizacji (także tych przyziemnych, choćby związanych z cięciem kosztów) możecie sami poczytać – Ross prowadził i upublicznił relację z przebiegu całej, trwającej pięć lat inwestycji: therussellhouse. Znajdziecie tam opis, zdjęcia, rysunki i, co najważniejsze, odczucia i uczucia inwestora. Jeśli czyta to ktoś z forum muratora, to pewnie będzie wniebowzięty :).
Koniecznie zobaczcie to na filmie:

zdjęcia: © Alex de Rijke, Ross Russell

 

 

 

 

9 Comments

  1. Świetne.
    mam od razu pewne skojarzenie z Ogrodem sztuki, zbudowanym w Krakowie. Ma podobną formę, gdy nasunięta jest część drewniana

    nie sądzisz?
    Pozdrowienia, Tomek

  2. Ciekawi mnie jak to wszystko działa? Są jakieś szyny czy rolki, ten silniczek na filmie wygląda niepozornie.

  3. Modernistyczny, ale przede wszystkim przemyślany. Mechanizm wydaje sie niepozorny, ale efekt robi wrażenie !

  4. Sama bryła nieco za bardzo fikuśna, ale to w jaki sposób wszystko jest tutaj zaplanowane i dopracowane to prawdziwy majstersztyk w każdym detalu

  5. Bardzo to pomysłowe i oryginalne. Ten mechanizm przesuwu mnie też interesuje (ciekawi mnie jakie są koszty takie przesuwania na przykład). Myślę, że na mniejszą skalę, niekoniecznie całego domu, ale jego fragmentu, podobne rozwiązania mogłyby się częściej pojawiać w architekturze. Gdybym miał dobry pomysł jak to wykorzystać u siebie w domu, to na pewno bym to rozważył.

  6. U nas tego typu projekt jeszcze raczej by się nie przyjął – dalej nam bliżej do wielkiej płyty niż form w stylu Muzeum Guggenheima. 😉

Dodaj komentarz

Your email address will not be published.

*

© 2024 RS_blog

Theme by Anders NorenUp ↑