W architekturze domów jednorodzinnych wyrażenie „po czesku” od dłuższego czasu jest dla mnie synonimem dla następującego słowotoku: prosto, skromnie, praktycznie, tanio, naturalnie, niewymuszenie, konsekwentnie, z dobrym smakiem. Czyli to, co tutaj wszyscy lubimy.
Dziś nie odwiedzimy normalnego rodzinnego domu. Idziemy do lasu, nad jezioro, gdzie napotykamy coś takiego:
Biuro FAM Architekti zaprojektowało tutaj niewielki całoroczny domek dla amatorów żeglarstwa. Dom powstał w miejscu starego budynku. Celem było stworzenie obiektu w pełni wykorzystującego widok na jezioro i nawiązującego do otaczającej go przyrody, czyli sosnowego lasu. Tylko tyle.
Najnowsze komentarze