1. czerwca. Na prezent już dziś za późno, ale przecież okazji nigdy nie brakuje :).
Jedna jedyna tego typu pozycja na rynku. Książka o współczesnej architekturze dla dzieci. I to jaka!
D.O.M.E.K. to książka autorstwa (dziś już małżeństwa) Aleksandry i Daniela Mizielińskich, absolwentów Wydziału Grafiki ASP w Warszawie. Zapewne większość rodziców spotkała się z innymi bogato ilustrowanymi książeczkami dla dzieci tych autorów, choćby serią Mamoko.
Co zawiera więc ta oryginalna książeczka? Mniej więcej to, co dział „Domy Świata” na moim blogu :). Tylko chyba więcej (jeszcze), ciekawiej (muszę się bardziej starać) i bardziej oryginalnie (i tak już zostanie). Znajdziemy tam wyłącznie współczesne i bardzo oryginalne domy. Poznamy też architektów, którzy je zaprojektowali. A kogóż tam nie ma? Jest Rem Koolhaas i Alvaro Leite Siza Vieira (z domami, o których sam tu pisałem), Shigeru Ban i MVRDV (nad tymi domami zastanawiałem się czy ich nie opisać, ale ostatecznie wybrałem inne tych autorów), Steven Holl, Bjarke Ingels, Neutelings-Riedijk, Kengo Kuma, Tadao Ando, Przemo Łukasik i wielu, wielu innych! Ja sam te nazwiska poznawałem dopiero na studiach…
Każdy z domów został zilustrowany, opisany i celnie nazwany. Dzieciaków raczej nie zdziwi, że tak odjechane pomysły można wprowadzać w życie, a domy mogą być tak różnorodne. Szok za to mogą przeżyć ich rodzice, a wśród części pań nauczycielek (tych, które uczą też naszych milusińskich plastyki) zapewne książka ta będzie siać zgorszenie :). No cóż… Najważniejszym co podarujemy naszym dzieciom z tą książką, to wskazanie, że nigdy nie należy ulegać schematom, że najbardziej szalone pomysły mogą zostać zrealizowane, że nawet tak coś znanego jak dom nie musi wyglądać stereotypowo: czerwony dach, firanki w oknie i kopcący komin. Co najwyżej będziecie wzywani do szkoły czy przedszkola przez psychologa… Ja bym nawet tak chciał 🙂
A oto przykład poczucia humoru autorów:
Przepis na domek
składniki:
1 lub więcej sławnych architektów
1 wolne miejsce
garść świeżych pomysłów
3 do 4 fur pieniędzy
Wszystko wymieszać, wstrząsnąć i odstawić na 5 miesięcy. Gotowy domek podawać z mieszkańcami.
Gorąco polecam!
1 czerwca 2015 at 23:06
Też polecam, książka jest fantastyczna. Grafika oraz zabawne opisy są świetne 🙂
2 czerwca 2015 at 08:43
Ta książka ma też anglojęzyczną wersję i stanowi nasz dyżurny prezent dla dzieci znajomych architektów (ale tylko tych spoza Polski, bo w Polsce wszyscy ją już mają;)
8 czerwca 2015 at 02:16
Zdecydowanie popieram i też polecam. Żona mi kupiła na wyprzedaży, jak projektowaliśmy nasz.
Teraz dzieci dorosły do tego żebym mógł im tą książkę pokazać 🙂
16 czerwca 2015 at 18:35
polecam również MAPY oraz ZIEMIA/WODA – Aleksandry i Daniela Mizielińskich,